poniedziałek, 20 czerwca 2011

Dell GX620 test komputera

Tym razem w ręce naszej redakcji wpadł kolejny komputer marki Dell, a dokładnie Optiplex GX620. Sprzęt zadebiutował w 2005 roku, ale mimo upływy lat nadal świetnie sprzedaje się i jest dostępny w bardzo atrakcyjnych cenach.

Pierwszą ważna zmianą względem wcześniej recenzowanego modelu – Dell Optilpex GX280, jest to, że GX620 posiada nowy chipset 945 z serii Express. Poprzednie urządzenie miało zaimplementowany tylko 915. Dzięki zastosowaniu nowego chipsetu komputer działa jeszcze szybciej. Zmiany zaszły również w wyglądzie. GX620 został bowiem stworzony w 4 wersjach. Pierwsza, a zarazem najmniejsza, nosi nazwę USDT lub ultra-small form factor .  Wielkość takiego urządzenia to 26 x 26 x 9 cm. Ten malutki kwadrat posiada zasilanie zewnętrze takie, jak w laptopach. Wnętrze tego malucha składa się zaś z dysku twardego, procesora, zintegrowanej karty graficznej i muzycznej oraz z dwóch slotów na RAM. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest specjalny rodzaj napędu, który jest osadzony w tzw. kieszeni. Dlatego jeśli posiadamy laptop Della z nagrywarką DVD to zawsze możemy przełożyć napęd z niego do GX620 USDT. Trwa to kilka sekund. Niestety, jest to napęd slim, który w przypadku usterki jest drogi do wymiary.  Drugą wersja wypuszczoną na rynek jest ta oznaczona symbolem SFF. Tutaj zastosowano już zasilanie wewnętrzne o napięciu 275V. Ważny jest jednak fakt, że tutaj są dostępne aż 4 sloty na pamięć RAM. SFF posiada napęd Slimowy.  Trzecią wersją jest GX620 Desktop, który jest nieco większy od SFF. Układ posiada podobne rozwiązanie, co SFF – nie można do niego włożyć dodatkowego dysku. Plusem Desktopa jest jego wielkość oraz normalny napęd. Czwarta wersja to Tower, czyli normalny komputer, ale ze znaczkiem Della na obudowie. Tutaj mamy odpowiednie miejsca na dodatkowe dyski oraz napędy. Płyta główna posiada 4 sloty na pamięć RAM.

Trzy ostatnie wersje zostały wyposażone w specjalna, metalową obudowę, której konstrukcja jest nieśrubkowana. Wystarczy pociągnąć jedną dźwignię i mamy przed sobą wnętrze. Metalowa konstrukcja ma kolor srebrny i prezentuje się bardzo okazale. Z boku producent umieścił swoje logo, które wygląda naprawdę ładnie. Metalowa konstrukcja została również po to zastosowana w tym modelu, aby bez przeszkód móc postawić na tym komputerze monitor. W GX280 na upartego również można było tak zrobić, ale tam plastik powoli robił się wklęsły. Tutaj takie sytuacji nie uświadczymy.

Płyta główna to jedna z ważniejszych rzeczy w komputerze. Jak już wspominałem tutaj posiada ona chipset 945, a poza tym obsługuje 2 lub 4 – kwestia wersji, pamięci do 4 GB na DDR2 /533. Nie zabrakło również złącza PCI Express x16, które służy do rozbudowy systemu graficznego. Zaimplementowano również jedno wejście PCI dla starszych kart nisokoprofilowych lub pół wysokich slotów. Na płycie zintegrowano kartę 128 MB Intel Extreme Graphics 2. Karta dźwiękowa jest również zintegrowana. GX620 występują najczęściej z z procesorem PIV 2,8 lub 3,0  (2MB pamięci podręcznej L2, 800 MHz,  Hyper-Threading, EM64T i możliwości 64-bit). Niektóre płyty obsługują również procesory PD i DC. Dlatego przed kupnem warto o to spytać sprzedawcę. Komputer posiada jeszcze 8xUSB (2xprzód), COM, 1xRS-232, P i wejście  LPT. Do nabycia są jeszcze specjalne przejściówki, które podłącza się do płyty głównej. Wtedy mamy dodatkowe złącze RS-232 i jedno PS2.

Co warto wiedzieć o takim komputerze przed kupnem?

Napęd w wersji SFF jest Slimowy, ale jego podłączenie jest zupełnie inne niż w USDT. Tutaj zastosowano bowiem specjalną taśmę, którą produkuje firma Dell. Jeśli pójdzie to niestety ciężko ją zdobyć. Dlatego warto umówić się ze sprzedawcą na 2-3 miesiące rozruchowe. Jeśli przez ten okres napęd będzie działał to nie powinno być z nim problemu.

Przed zakupem tego komputera warto również zwrócić uwagę na kondensatory. Ta porada tyczy się już wszystkich wersji. Są one rozsiane na płycie, a w wersji SFF większość z nich została umieszczona pod dyskiem. Warto więc przynajmniej na chwilę odpiąć twardziela i zobaczyć czy nie są one napuchnięte lub pokryte rdzą. Jeśli są ładne to kupujcie dany egzemplarz, a jak nie to poproście o kolejną sztukę. Jeśli kondensator pójdzie to płyta główna jest do wymiany lub czeka nas spawanie, co jest karkołomnym zajęciem.  

Zaletą tego komputera, jak i innych modeli wypuszczonych przez markę Dell jest ich cicha praca. Tutaj również nie ma z tym problemu, ale warto pamiętać o dobrej wentylacji, aby urządzenie nie zostało przegrzane. Na rynku znajdziemy również specjalne sanki, które pozwalają umieścić komputer zaraz za monitorem (wejście VGA, ale są przejściówki na DVI) – zdjęcie w galerii. Dzięki takiemu rozwiązaniu komputer ma odpowiednią wentylacje i zajmuje bardzo mało miejsca.


Dla kogo adresowany jest GX620?

Ponownie dla firm, ale takich, które chcą przez dłuższy czas na nim pracować. Z opinii użytkowników wynika jednak, że komputer bardzo dobrze odnajduje się w domowym użytku do oglądania filmów i zabawy nawet w The Sims 3 – odpowiednia ilość RAM czyni cuda. Maszynę w wersji SFF można nabyć za 369zł z czytnikiem Combo, z 1 GB RAM na pokładzie i 80 GB dyskiem twardym. To bardzo dobra cena, jak za komputer, który ma 4 lata. Mocny, wytrzymały i elegancki taki jest GX620.

Ocena: 8,5/10

Plusy:
+ Nowoczesny wygląd
+ Chipset
+ Wydajność
+ Niezawodność
+ Płyta główna

Minusy:
- Brak możliwości włożenia normalnych kart i czytników do obudowy SFF

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz